*Pięć miesięcy później*
W Spa poznałam dużo miłych kobiet i szczęśliwych rodzin.
Personel był troskliwy i towarzyski. Co miesiąc miałam badania, które były
zapisywane w karcie założonej przez mojego ginekologa. Przyjmowałam witaminy i
zdrowo się odżywiałam. W 14 tygodniu miałam zrobione USG i okazało się, że
czekam na małego chłopczyka. Maluch jest bardzo ruchliwy a mój brzuch dosyć
widoczny. Wspólnie z innymi przyszłymi mamami jak i resztą znajomych zastanawialiśmy
się nad imieniem, ale wciąż nie jestem pewna jakie wybrać. Cały czas bardzo doskwiera
mi ból pleców i stóp, które są mocno opuchnięte wieczorami. Już jutro mija 21
tydzień ciąży a ja postanowiłam wrócić do domu. Z lotniska odbierze mnie
Danielle bo mama ma dyżur w przychodni. Odwiezie mnie prosto do nowego domu, który
znajduje się bardziej na uboczu. Spokój, cisza, blisko szpital, park, sklepy
spożywcze i przedszkole. Nowy dom jest urządzony dość nowocześnie. Przedpokój,
salon, kuchnia, moja sypialnia i pokój malucha, dwie łazienki i pokój gościnny.
Do tego nieduży ogródek. Dość przytulnie, ale najważniejsze, że spokojnie. Moje
rzeczy z poprzedniego domu, były już na miejscu, zostało tylko je poukładać.
Dan mi pomogła. Po ogarnięciu wszystkiego w końcu usiadłyśmy w salonie.
-Ja napije się soku, chcesz coś ?
-Dla mnie też może być.
-Dobrze, że rodzicie zrobili mi zakupy. Maja wpaść jutro.
-No to fajnie. A wybrałaś już imię dla synka.
-Chyba tak, ale musisz powiedzieć czy ci się podoba.
-Siadaj i mów.
- Aiden albo Christopher. Co sądzisz ?
-A nie pomyślałaś… W sumie nie ważne.
-O czym nie pomyślałam ?
-Nie ważne. Tak tylko przeszło mi przez głowę….
-Co ? Powiedz !
-A co jeśli mały będzie chciał mieć kontakt z ojcem.
-Jego ojciec go nie chce, więc wątpię w nagłą przemianę.
-Powinnaś dać mu drugie imię.
-Jakie ?
-Isaac.
-Isaac ? Serio ? Po co mu arabskie im… Nie.
-Dlaczego ? Niech wie, że w jakiejś części jest
muzułmaninem.
-Nie.
-Dlaczego ?
-Nie.
-Proszę. Zrób to dla… dla mnie. Podoba mi się to imię.
-Nie umiesz kłamać.
-Nic się nie stanie, jeśli wybierzesz mu takie drugie
imię.
-No nie wiem…
-Ale ja wiem. Zgódź się, proszę.
-Eh. No… no dobrze.
Dan mocno mnie uściskała, ale ja nie rozumiem po co
małemu arabskie imię. Może i Zayn jest jego ojcem, ale sama próba namówienia
mnie do aborcji była raczej przykładem jego obojętności wobec istoty poczętej.
-Christopher
Isaac Malik…
-Że co
?!
-Znaczy McLaughter. Tak tylko, no wiesz…
-Nie ważne. Wiesz robi się trochę późno, wolałabym się
już położyć, jestem zmęczona.
-Rozumiem.
Pożegnałam się z przyjaciółką i zjadłam kolację. Wzięłam
prysznic, napisałam kolejna notatkę w moim pamiętniku. Nie zapomniałam o nim.
Codziennie piszę jak się czuję, wszystko
co wydarzyło się danego dnia a także piszę przebieg ciąży. Pisałam go również w
Norwegi. Odświeżona poszłam spać. Następnego dnia miałam spotkanie z rodziną.
Wybraliśmy się na zakupy dla małego Chrisa. Mebelka i ubranka, środki
higieniczne itp. Ściany w jego pokoju zostały pomalowane na niebiesko a na
suficie zostały przyklejone świecące w ciemności gwiazdy i księżyc. Kolejne dni
ciąży mijały szybko. Mój malutki synek był bardzo ruchliwy a ja odczuwałam
zmęczenie. Danielle wyjechała do Ameryki aby zatańczyć w jakimś teledysku, za
to Eleanor często do mnie przychodziła i wyciągała na spacery a nawet razem
chodzimy do szkoły rodzenia. Wizyty u lekarza co miesiąc potwierdzały zdrowie
malucha. Lekarz nakazał picie rumianku i przebywanie na świeżym powietrzu. Na
dworze było jeszcze ciepło, ale liście na drzewach powoli przybierały
jesiennych kolorów. Pewnego dnia siedziałam
w salonie i oglądałam nagrania i zdjęcia z USG, gdy usłyszałam dzwonek do
drzwi. Powoli podniosłam się z fotela i poszłam w kierunku dźwięku. Otworzyłam
drzwi a moim oczom ukazała się Eleanor we własnej osobie, ale z towarzystwem.
-Ee. Co wy tu robicie ?!
Stałam w progu w luźnych dresach i zwykłej bokserce co
bardzo uwydatniało mój brzuch.
-Spokojnie Rose, oni wiedzą…
Świetnie! :*
OdpowiedzUsuńRozdział boski jak zwykle :D
Czekam na nexta i mam nadzieję, że chłopcy przemówią do rozsądki Zayn'owi ;p
Życzę weny! :)
Rozdziały dodawane są ostatnio co niedzielę :)
OdpowiedzUsuńnominowałam cię do The Veratile Blogger Award :D
OdpowiedzUsuńszczegóły u mnie na blogu:
http://you-are-mine-i-am-yours.blogspot.com/2013/03/the-veratile-blogger-award-456.html
Boskie boskie i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńJuż chyba wiem kto to będzie ^^ Boski rozdział :D
OdpowiedzUsuńPS: JUUUŻ! xD
Świetny rozdział Czekam na małego Malika z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ada
Kocham , kocham i jeszcze raz kocham twój blog jest taki taki... oryginalny! Nie mogę się doczekać 19 rozdziału ;D Christopher Isaac Malik? Hm.. coś czuję , że w dalszych rozdziałach Zayn oświadczy się Rose ale to tylko moje filozofie xD
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejny rozdział *.*